www.startlublin.fora.pl

lubelski_sport

Czy mecz w ogóle dojdzie do skutku?

[link widoczny dla zalogowanych]

lubelski_sport

Meczu nie będzie jednak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tomek

Szkoda, że nie będzie meczu, ale cóż to nie od nas zależało. Mimo wszystko nie podoba mi się zachowanie naszych działaczy, którzy nie chcieli przełożyć meczu. Wiadomo, że choroba to rzecz niezależna od zawodników, i ciekaw jestem jakby się czuli nasi gracze, gdyby byli w sytuacji koszykarzy z Żor. Przypomnę tylko, że ta sytuacja się powtórzyła, ponieważ jeszcze za czasów pierwszoligowych w sezonie w którym awansowaliśmy, taką samą inicjatywę złożył działaczom Tytan Częstochowa, gdzie była podobna liczba chorych graczy. Uważam, że takie działania nie są fair play, a wolny termin zawsze można znaleźć choćby w jakąś środę, jeszcze w tym roku.

Czyli następny mecz za tydzień, w Radomiu ! Pozdrawiam

doktor

taaaa tylu zawodników chorych czy tam nie dysponowanych....a może jakieś wesele prędzej....

klara1613

Za nami zaległy mecz Startu z wymęczonym wynikiem 68:65 .
Jak na lidera nasi zagrali kiepsko poza 1 kwartą i nie na takie spotkanie byliśmy nastawieni. Najlepiej pokazał się dziś na parkiecie Bartek Karczewski autor pięciu trójek, bez których byłoby cieniutko. Sylwester Walczuk w drugiej kwarcie rzucił nam 20 pkt i nasza obrona była bezsilna.
Cieszy wygrana, ale nie sama gra zawodników Startu. Liczymy na więcej w nadchodzacym roku.

lubelski_sport

racja, Start zagrał bardzo słabo.Oto szczegółowa relacja:

[link widoczny dla zalogowanych]